Urlop ojcowski

Ilość urlopów ojcowskich wciąż rośnie

tata i dziecko

Urlop ojcowski cieszy się coraz większą popularnością wśród świeżo upieczonych tatusiów. Z roku na rok liczba panów, którzy decydują się z niego skorzystać rośnie!


Urlop ojcowski to - jak wynika z samej nazwy - uprawnienie przysługujące tatusiom. Choć nosi nazwę urlopu, jego celem wcale nie jest wypoczynek, ale pomoc mamie w opiece nad maleństwem (bądź przez zastąpienie jej w opiece, bądź przez towarzyszenie). Tata może bowiem przebywać na urlopie w tym samym czasie co mama bądź wtedy, kiedy ta pójdzie już do pracy. No właśnie - bo z urlopu ojcowskiego wcale nie musi korzystać świeżo upieczony ojciec. Tata ma na to czas do ukończenia przez dziecko 2. roku życia. Urlopu nie musi też wybierać w całości - może podzielić go na dwie równe części i wykorzystać pojedynczo.

Urlopu ojcowskiego pracodawca nie może pracownikowi odmówić. Ważne jednak, że skorzystanie z niego wymaga złożenia stosownego wniosku. A ten, co istotne, musi zostać przedłożony co najmniej 7 dni przed dniem, w którym pracownik chce skorzystać z wolnego. Czy w innej sytuacji pracodawca mu odmówi? Niekoniecznie, ale na pewno ma do tego prawo. Wszystko w dużej mierze zależy od tego, jak wyglądają relacje w danej firmie. Wniosek musi zawierać żądany okres urlopu oraz imię i nazwisko pracownika. Do wniosku należy też dołączyć skrócony odpis aktu urodzenia dziecka. Urlop oczywiście jest w pełni płatny, jednak warto podkreślić, że przysługuje on wyłącznie osobom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę.

Tatusiowie idą na ojcowski!

Dane przedstawiane przez ZUS są optymistyczne: w okresie od stycznia do kwietnia 2020 roku z urlopu ojcowskiego skorzystało ponad 60 tysięcy mężczyzn. Jednocześnie warto zauważyć, że pozostałe urlopy dla rodziców cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością panów. Z tzw. tacierzyńskiego (to potoczna nazwa przypadku, w którym ojciec bierze na siebie część urlopu macierzyńskiego, niewykorzystaną przez matkę dziecka) od stycznia do kwietnia 2020 roku skorzystało niecałe 4 tysiące ojców.

Jeszcze mniej tatusiów zdecydowało się na wzięcie urlopu rodzicielskiego. Przypomnijmy, że urlop ten przynależy obojgu rodzicom, a to, jak go wykorzystają, zależy wyłącznie od nich samych. Mama lub tata może wziąć na siebie całe 32 tygodnie bądź mogą się nim podzielić. We wspomnianym wyżej okresie na urlopie rodzicielskim przebywało ponad 236 tysięcy osób, z czego niecałe 2 tysiące stanowili mężczyźni.

--

Biorąc pod uwagę popularność ojcowskiego pozostaje mieć nadzieję, że już w niedługim czasie zostanie on wydłużony o kolejne tygodnie. Niestety, na razie nie ma podobnych planów. Jedyne o czym słyszeliśmy to propozycja nałożenia na ojców obowiązkowego urlopu rodzicielskiego. Jeśli nie byłby on zabierany z puli obydwojga rodziców to czemu nie? Co Wy na to tatusiowie?

 

Autor: Agata Cygan-Kukla

Na jaki urlop możesz liczyć? Sprawdź!