Przeciągasz tuszem po rzęsach, dopijasz poranną kawę i poprawiasz rąbek u nowej garsonki. Ostatnie spojrzenie na śpiącego jeszcze malucha i wciąż ta powracająca myśl - „jak wytrzymam bez niego cały dzień”. Pora wychodzić do pracy! Powrót do obowiązków po urlopie macierzyńskim bywa trudny. Ogarnia cię strach? Nie wiesz czy dasz sobie radę? Spokojnie - wiele kobiet to przetrwało. Ty też doskonale sobie poradzisz.

Mama wraca do pracy… i co teraz?

Chcesz nadal karmić piersią – ale czy jest to możliwe? Zastanawiasz się nad tym, czy pracodawca nie zmieni twojego stanowiska? Nie każda mama chce lub może sobie pozwolić na 3 lata urlopu wychowawczego. Powodem powrotu do pracy mogą być kłopoty finansowe rodziny, ale też ambicje zawodowe młodej mamy. Coraz częściej też niestety powodem bywa również lęk o utrzymanie dotychczasowej posady.   Bez względu jednak na przyczynę, powrót mamy do pracy jest dużą zmianą dla całej rodziny. Warto dobrze się do niej przygotować.

Mamy prawa w pracy!

Młode mamy dręczą różnorodne obawy związane z powrotem do aktywności zawodowej po urlopie macierzyńskim. Nie obawiaj się jednak – prawo stoi po twojej stronie. Oto szereg przywilejów, które przysługują pracującym mamom:

- mama może pracować mniejszą liczbę godzin, ale nowy wymiar pracy nie może być mniejszy niż połowa tego, co przed urlopem macierzyńskim;

- pracodawca nie może dokonać zmian w umowie o pracę – np. nie wolno mu przenieść mamy na niższe stanowisko. Istnieje możliwość zaproponowania innej funkcji, pod warunkiem jednak, że będzie zgodna z kwalifikacjami i nie gorzej płatna niż dotychczasowa;

- pracodawca nie może zwolnić mamy, gdy przebywa na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym - warunkiem jest jednak stała umowa o pracę. Od tego prawa niestety są wyjątki! Pracodawca może zwolnić mamę, gdy: ogłoszona zostanie upadłość firmy, będą przeprowadzone zwolnienia grupowe, zakład pracy zostanie zlikwidowany, mama zostanie zwolniona dyscyplinarne ( za złamanie prawa pracy);

- jeśli kobieta pracowała w firmie co najmniej pól roku, przysługuje jej urlop wychowawczy - można go wykorzystać w całości lub maksymalnie w trzech częściach;

- mamie karmiącej przysługują dwie półgodzinne przerwy na karmienie - można je połączyć i wyjść wcześniej z pracy;

- mama może wystosować do pracodawcy prośbę o wprowadzenie tzw. ruchomych godzin pracy, czyli ustalenie przedziałów godzinowych, w jakich będzie pojawiała się w pracy;

- młode mamy są pod szczególną ochroną - nie można obciążać ich nadgodzinami, pracą po nocach czy męczącymi delegacjami, chyba że same wyrażą na to zgodę;

- jeśli mama jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę, w ciągu roku przysługują jej dwa dni opieki nad zdrowym dzieckiem. Warto o tym pamiętać, bo nie jest to zwykły urlop, a "dni zwolnienia", które niewykorzystane w danym roku, po prostu przepadają.

Młoda mama wracająca po urlopie macierzyńskim do pracy może liczyć na szereg udogodnień i praw. Warto pamiętać o tych wszystkich przywilejach i nie bać się z nich korzystać – każda mama ma do tego prawo!

Po pracy bądź tylko dla malucha

Kończąc pracę i wychodząc z biura, spróbuj zostawić za sobą komputer, klientów, raporty, telefony. Jeśli nie skończyłaś wszystkich zadań zaplanowanych na dany dzień, nie przekładaj ich na następny dzień, lub wieczór. Czasem warto zostać w biurze te pół godziny dłużej, niż wybiegać z pracy jak najwcześniej, a po nocach nadrabiać zaległości lub bezustannie myśleć o piętrzących się zaległościach. Niech czas po pracy będzie tylko dla Was – dla ciebie i malucha!

Marta Czajka