Urlop ojcowski

Tata po urlopie ojcowskim – korzyści dla pracodawcy

Ojciec pracownik

Brak możliwości odrzucenia wniosku, pracownik objęty okresem ochronnym, konieczność wypłacania mu zasiłku macierzyńskiego… Może się wydawać, że pracodawca na urlopie ojcowskim swoich pracowników jedynie traci. Czy na pewno?


Obowiązki pracodawcy

Istnieje wiele ograniczeń, jakie stawia przed pracodawcą wniosek pracownika o urlop ojcowski. Po pierwsze, odbiera przełożonemu jakiekolwiek prawo głosu – wniosku nie można odrzucić. Ponadto pracodawca ma obowiązek zagwarantować pracownikowi, który decyduje się na skorzystanie z takiego urlopu, prawną ochronę przed zwolnieniem z pracy. Mówiąc prosto, w czasie pobytu pracownika na urlopie, pracodawca nie ma prawa wypowiedzieć mu umowy o pracę.

To jednak nie jedyne ograniczenie pracodawcy. Pracownik, który decyduje się skorzystać z urlopu, po zakończeniu jego trwania musi otrzymać gwarancję powrotu na  dotychczas zajmowane stanowisko. Szef musi także zapewnić mu wynagrodzenie w identycznym wymiarze, jaki przysługiwał mu wcześniej.

To nadal nie wszystkie prawa, jakie zyskuje opiekuńczy tatuś. W czasie urlopu przysługuje mu prawo do zasiłku macierzyńskiego, a ten wynosi 100 procent podstawy wymiaru zasiłku (100 procent swojej średniej pensji z 12 miesięcy kalendarzowych, które poprzedzają miesiąc korzystania z zasiłku).

Mało? Wspomnijmy więc jeszcze o tym, że bezpośrednio po powrocie z ojcowskiego pracownik ma pełne prawo do wnioskowania o przysługujący mu urlop wypoczynkowy.

Spełniony tatuś – dobry pracownik

Może się więc wydawać, że pracodawca na urlopie ojcowskim swoich pracowników jedynie traci. Nie jest to prawdą. Jak się okazuje, korzyści z takiego urlopu mogą odnieść także przełożeni. Warto zauważyć, że opieka nad dzieckiem uczy lepszej organizacji czasu i obowiązkowości, którą tatuś z powodzeniem przenieść może do biura. Wpływa to później w dużym stopniu na wydajność i skuteczność pracownika.

Ponadto, dla pracodawcy nie ma przecież nic lepszego, niż spełniony i zadowolony z siebie pracownik! Jeżeli mężczyzna decyduje się na urlop ojcowski, oznacza to, że „dorósł” do swojej roli, czuje się odpowiedzialny za swoją pociechę, odczuwa potrzebę poświęcenia jej kawałka siebie i swojego czasu. Jeżeli zrezygnuje z przysługującego mu przywileju, może tego później mocno żałować... A nie ma nic gorszego niż pracownik, który zrezygnował z szansy przysługującego mu awansu. Awansu do roli dojrzałego ojca.

To, że pracownik decyduje się na urlop ojcowski to także znak, że rozumie, na czym polega rozdział ról i wzajemne dzielenie się obowiązkami. To z kolei może świadczyć o tym, że i w pracy będzie umiał efektownie współpracować z zespołem…

 

Agata Cygan

Na jaki urlop możesz liczyć? Sprawdź!