Urlop ojcowski

Urlop ojcowski można podzielić na dwie części

noworodek

Urlop ojcowski to świadczenie przysługujące każdemu mężczyźnie-pracownikowi, któremu urodziło się dziecko. Jego wymiar to dwa tygodnie. W kwestii wykorzystania go, ojciec ma pewną dowolność – może zrobić to za jednym razem lub w dwóch, równych częściach.

Urlop ojcowski – co to takiego

Urlop ojcowski to świadczenie przysługujące każdemu mężczyźnie, który pozostaje w stosunku pracy i któremu urodziło się dziecko. Stosunek pracy to nic innego, jak umowa o pracę. Warto pamiętać, że umowy cywilnoprawne, czyli o dzieło i zlecenie, nie uprawniają do urlopu ojcowskiego.

Nie ma rozróżnienia czy to pierwsze, czy kolejne dziecko – w każdym przypadku urlop wygląda jednakowo. Jego wymiar to dwa tygodnie (wliczając w to weekendy i święta). Udzielany jest na podstawie wniosku, który należy złożyć minimum tydzień przed planowanym rozpoczęciem urlopu. W czasie jego trwania pracownik otrzymuje 100% wynagrodzenia (liczy się średnia z poprzedzającego roku).

Ojcowski to nie to samo co tacierzyński

W tym miejscu należy podkreślić, że dwa typy urlopu dla ojców – ojcowski i tacierzyński – są często mylone ze sobą. Otóż urlop tacierzyński to sytuacja, kiedy mama, po wykorzystaniu odpowiedniej części swojego urlopu macierzyńskiego (minimum 14 tygodni), wraca do pracy i niejako „przekazuje” pozostały czas ojcu, który zostaje w domu z maluszkiem.

Od razu lub w dwóch częściach

Urlop ojcowski należy wykorzystać przed drugimi urodzinami dziecka. Co bardzo ważne, można zrobić to na dwa sposoby – od razu, ciągiem zostać na nim przez dwa tygodnie albo też podzielić na dwie, równe części. To jedyna dopuszczalna możliwość podziału. Takie rozwiązanie daje rodzicom pewną elastyczność i możliwość dostosowania urlopu do swojej sytuacji i potrzeb. Warto pamiętać, że nie ma nakazu korzystania z urlopu od razu po narodzinach dziecka!

Jak lepiej?

Dwie strategie odnośnie wykorzystania urlopu ojcowskiego są zdecydowanie dominujące. Pierwsza z nich to wykorzystanie zaraz po porodzie od razu dwóch tygodni. Druga – wykorzystanie od razu tygodnia, a pozostawienie drugiej części w zapasie. Jakie są zalety każdej z nich?

Wykorzystanie dwóch tygodni od razu daje możliwość wspierania partnerki dłużej zaraz po porodzie. W szczególności, jeśli to pierwsze dziecko, znacznie lepiej jest te pierwsze momenty przebyć razem i „rozgryzać” wspólnie nowego członka rodziny. Nie da się ukryć, że dziecko to ogromna zmiana i dwa tygodnie to i tak niewiele, by zaadaptować się do nowego trybu życia. Jednak urlop ojcowski wzięty w całości z pewnością pozwoli na wspólne z partnerką przejście przez ten kluczowy okres i dopracowanie pewnych kwestii. Warto też wziąć pod uwagę to, jak kobieta będzie czuła się po porodzie, jak szybko będzie dochodziła do siebie. Ten urlop to także ogromne wsparcie dla niej.

Jeśli zaraz po porodzie wykorzysta się tylko tydzień, kolejny zostaje w zapasie. I na pewno się przyda! A to maluch będzie miał gorszy okres (np. po szczepieniu), a to mama opadnie z sił i będzie potrzebowała zdecydowanie większego odciążenia. A może tata poczuje chęć, by spędzić dodatkowy czas w domu z rodziną. Jedno jest pewne – urlop ojcowski to świadczenie, które bardzo się przydaje.

 

Agnieszka Kęsek

Na jaki urlop możesz liczyć? Sprawdź!